Ruszyły Dni Współpracy Polsko-Niemieckiej 2024

Robert Duchowski

Robert Duchowski

Tematy na czasie, biznes, wymiana doświadczeń. Przez dwa dni Szczecin będzie sercem polsko-niemieckiego pogranicza. Za nami pierwsze dyskusje panelowe, oficjalne wystąpienia i kuluarowe rozmowy w międzynarodowym gronie.


Granica to tylko linia na mapie

 

 

- W Szczecinie działa 400 firm z kapitałem niemieckim, organizacje pozarządowe realizują setki projektów dla mieszkańców po obu stronach granicy, a do tego mamy naprawdę wiele wspólnych tematów w przestrzeni kultury, edukacji czy medycyny. To są naprawdę solidne argumenty, aby rozwijać naszą współpracę – powiedział Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.   

 

O roli współpracy i wzajemnym wsparciu, która trwa już od wielu lat, mówili również pozostali uczestnicy imprezy.

 

- Nasze partnerstwo nabrało głębi i autentyczności. To coś więcej niż tylko formalne porozumienia. Jesteśmy w jednej rodzinie i wyznajemy wspólne wartości. To nie idea, a rzeczywistość – stwierdziła Cornelia Pieper, Konsul Generalna Republiki Federalnej Niemiec w Gdańsku.

 

- Tematy tutaj poruszane czasem brzmią poważnie, może nawet nieco abstrakcyjnie, ale to o czym tutaj mówimy jest bardzo mocno powiązane z mieszkańcami pogranicza, dotyka ich bezpośrednio – stwierdził Heiko Miraß, Sekretarz Parlamentarny Stanu kraju związkowego Pomorze Przednie oraz wschodniej Meklemburgii.

 


Okrągły stół Szczecin-Berlin
 

Inauguracja tegorocznej odsłony Dni Współpracy Polsko – Niemieckiej odbyła w sali Sesyjnej Urzędu Miasta. W programie znalazły się panele dyskusyjne w formule „okrągłego stołu”. Uczestnicy wymieniali poglądy, opinie i doświadczenia m.in.: w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu oraz partycypacji społecznej. Szczególną uwagę poświęcono jednak transformacji energetycznej.

 

- Transformacja jest niezbędna. To długi i trudny proces, ale dzięki takim wydarzeniom możemy stawiać kolejne kroki ku tej przemianie. Źródła kopalnianie musimy po prostu zostawić za sobą i korzystać z energii odnawialnej – powiedział Sven Geitmann, wydawca, autor, dziennikarz.

 

Plan Szczecińskiej Energetyki Cieplnej zakłada do 2030 roku „wyjście” ze spalania węgla i zastąpienia istniejących źródeł rozwiązaniami nisko lub zeroemisyjnymi. W kolejnych latach SEC chce stopniowo odchodzić od pozostałych paliw kopalnych na rzecz wykorzystywania źródeł odnawialnych.

 

- Dekarbonizacja, czyli odejście od węgla to jest coś co już się dzieje, ale przed nami jeszcze wiele wyzwań, by zredukować wykorzystanie tego surowca do minimum. Cały czas rozmawiamy na temat przyszłości rynku ciepła, doboru technologii, która zapewni nam bezpieczeństwo, dobre ceny i ochronę środowiska – powiedział Adam Palacz, prezes Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.

 

Co przed nami?

 

Drugiego dnia imprezy, tj. 24 października br. (czwartek) przeniesiemy się do Willi Lentza. Odbędzie się tam konferencja kontynuująca dyskusję na temat współpracy między trzecim sektorem oraz praktyk związanych ze zrównoważonym rozwojem biznesu. O swoich doświadczeniach opowiedzą m.in.: przedstawiciele polskich i niemieckich fundacji oraz stowarzyszeń.

 

Krótki materiał wideo z pierwszego dnia imprezy można zobaczyć tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=R_koe4JTdSU

 

Więcej informacji na stronie: dwpn.szczecin.eu

Будьте в курсі!

Натисніть кнопку «Підписатись», щоб бути в курсі новин Щецина. Найцікавіші записи ви знайдете в Новинах Google!