W eksperckim gronie dyskutowali o wodorze i odnawialnych źródłach energii
Marta Kufel

Merytorycznym i frekwencyjnym sukcesem zakończyła się czwarta odsłona konferencji naukowo-technicznej H2Szczecin – OZE i wodór napędem regionów. Wydarzenie odbyło się w Szczecinie i kolejny raz stało się najważniejszym w Polsce forum dyskusyjnym o przyszłości wodoru. Jest o czym rozmawiać, bo sytuacja geopolityczna powoduje, że nad energetyką wiszą ciemne chmury. Goście zgromadzeni na wydarzeniu przyznawali, że Polska i Europa muszą stawiać na energetyczną samowystarczalność, a jednocześnie pod żadnym pozorem nie należy zaniechać wdrażania technologii wodorowych i inwestowania w ten pierwiastek.
"H2Szczecin – OZE i wodór napędem regionów” – wydarzenie już czwarty raz odbyło się w Szczecinie z inicjatywy klastra METALIKA dla przemysłu przy partnerstwie Urzędu Marszałkowskiego i Uniwersytetu Szczecińskiego, jako partnera naukowego.
Konferencja rokrocznie staje się forum wymiany myśli na temat wodoru. W tym roku istotnym komponentem dyskusji były również odnawialne źródła energii. Temat jest niewyczerpalny, a każdy rok przynosi kolejne tematy i kolejne zagadnienia – przyznaje prof. Marzena Frankowska z Uniwersytetu Szczecińskiego, przewodnicząca rady programowej IV konferencji H2Szczecin – OZE i Wodór napędem regionów.
- Jako osoba odpowiedzialna za agendę wydarzenia jestem niesamowicie zadowolona z wysokiego poziomu dyskusji. Mamy wielu samorządowców, dostawców technologii, ekonomistów, specjalistów ds. energii. Taka konferencja musi nieść ze sobą faktor merytoryczny, by wzbogacać uczestników w niezbędną im wiedzę. Rynek cały czas ewoluuje, sytuacja geopolityczna dynamicznie się zmienia. Kiedy zaczynaliśmy naszą przygodę z H2Szczecin to dominujące było zagadnienie dekarbonizacji, a dzisiaj energetyka pojawia się w dyskursie częściej jako element strategii bezpieczeństwa. Staramy się, by dyskusje były więc wnoszące ciekawe wnioski dla nas wszystkich – mówi prof. Marzena Frankowska. - Znaczenie wodoru się zmienia. Mamy nowe rozwiązania związane np. z wdrażaniem strategii energetycznych, z legislacją. Tematów nam nie brakuje – przyznaje ekspertka.
Na forum zgromadziło się kilkaset osób. Nie brakowało przedstawicieli świata nauki, biznesu i samorządu. To właśnie te trzy ogniwa są najmocniej zainteresowane dyskusją o zielonej energii, OZE i wodorze. Pokazuje to również sesja plenarna i dyskusje networkingowe, które zawsze odbywają się w kuluarach.
- Bardzo się cieszę, że możemy spotkać się już kolejny raz. Ten dodatek OZE w konferencji nie oznacza, że wodór spada na drugi plan. Jestem ciekawy dyskusji na temat bieżącej sytuacji wdrażania strategii wodorowej i dyskusji na temat faktów i mitów dotyczących wodoru. Takie spotkania jak to w Szczecinie ma za zadanie odpowiedzieć nam na pytanie czy wodór jest przyszłością – mówi Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.
- Rozwój sektora OZE i wodoru jest niepodważalny. Musimy prowadzić badania odnośnie technologii produkcji, przesyłu czy magazynowania wodoru. Musimy także dbać o kadry, ale i o nastawienie społeczne odnośnie OZE. Nie jest to zagadnienie proste. Bez stworzenia infrastruktury i systemu, który będzie promować OZE nie jesteśmy w stanie przekonać społeczeństwa. Uniwersytet Szczeciński pracuje nad tym tak mocno, jakie tylko mamy możliwości – mówi prof. Jacek Batóg, prorektor ds. finansowych Uniwersytetu Szczecińskiego.
Konferencję „H2Szczecin – OZE i wodór napędem regionów” rozpoczęła sesja „OZE i gospodarka wodorowa jako filary strategii zielonej transformacji regionów Polski”. Następnie dyskutowano o współpracy sektorowej i ponadregionalnej w obszarze OZE czy o transporcie metropolitalnym w ujęciu wodoru. Niezwykle ciekawy był również panel na temat faktów i mitów związanych z wodorem.





