Czwartkowe problemy z torowiskiem na ulicy Wyszyńskiego
Robert Duchowski
Czwartkowe popołudnie było wyjątkowo trudne dla pasażerów komunikacji miejskiej i kierowców. Do korków związanych z weekendowymi procesjami doszło wstrzymanie ruchu tramwajowego. Przed godziną 16 wybrzuszyła się szyna na Wyszyńskiego.
Okres podwyższonych temperatur, a dokładniej dużego nasłonecznienia może negatywnie wpływać na elementy torowiska tramwajowego.
- Głównym zagrożeniem z jakim się mierzymy jest wydłużanie szyn na skutek ich przegrzania - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy spółki Tramwaje Szczecińskie. - Przegrzanie szyny skutkuje jej wyboczeniem, możliwe jest wyboczenie zarówno na osi pionowej jak i poziomej.
Wyboczenia pojawiają się w miejscach gdzie przekrój szyny jest najsłabszy. Niestety służby techniczne nie są w stanie wytypować ani miejsca, ani czasu, w jakim nastąpi wybrzuszenie czy wyboczenie szyny, w związku z czym jedynym środkiem zaradczym jest monitorowanie całej sieci torowisk ze szczególnym uwzględnieniem miejsc potencjalnie bardziej narażonych.
Brygady torowe pracowały na miejscu usterki około godziny.