Kategorie

    Social media

    Wyszukiwarka

    Brak wyników

    FilHERmonia

    Kasia Małysz

    Kasia Małysz

    FilHERmonia

    W złotej sali zabrzmi symfonia jednej z najsłynniejszych kompozytorek XIX wieku, w dodatku blisko związanej ze Szczecinem – Emilie Mayer, ale usłyszymy także dzieła Mieczysława Wajnberga i Bolesława Szabelskiego. Na scenie gościć będziemy dwie znakomite artystki: Matildę Llyod i Martę Kluczyńską.

    W ramach cyklu FilHERmonia – czyli miesiąca kobiet w Filharmonii – przypomnimy I Symfonię Emilie Mayer. Nazywana za życia „Beethovenem w spódnicy”, Mayer była najbardziej twórczą i sławną kompozytorką swoich czasów. Dla Szczecina jest ona tym ważniejsza, że przez wiele lat związana była z naszym miastem. To tutaj uczyła się sztuki kompozycji od samego Carla Loewego. Zostawiła po sobie imponującą spuściznę, na którą składa się osiem symfonii, koncert fortepianowy, piętnaście uwertur, opera oraz liczne utwory kameralne. Mimo wysokiej jakości tworzonej przez nią muzyki po jej śmierci kompozycje zostały zapomniane, dziś znane są zaledwie wąskiemu gronu specjalistów. Postanowiliśmy nie tylko sprawić, aby znów usłyszał je świat, ale także by zabrzmiały ponownie w Szczecinie i dla szczecinian. I Symfonia to utwór wierny klasycznym wzorcom, ale także pełen muzycznej wyobraźni i demonstracji kompozytorskiego talentu. Premiera dzieła miała miejsce w naszym mieście, w 1847 roku.

    Bądź na bieżąco!

    Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!