ZDiTM: Coraz więcej łat na ulicach
Robert Duchowski
Pogoda w okresie jesienno-zimowym okazała się wyjątkowo kapryśna. W tym roku większe spustoszenie wyrządziły wyjątkowo ulewne deszcze, które wypłukiwały ubytki i powodowały szybkie ich powiększanie się. Na szczęście drogowcy mogą już wykonywać naprawy docelowymi sposobami.
Uzupełnianie ubytków w drogach asfaltowych odbywa się dwoma metodami: „na ciepło”, czyli używa się gorącej, rozgrzanej mieszanki mineralno-asfaltowej i „na zimno” poprzez użycie zimnej MMA (popularnie określanej mianem asfaltu). W okresie letnim używa się głównie pierwszej metody, a w okresie zimowym drugiej. Jest ona stosowana przy dziurach wymagających szybkiej interwencji.
Ze względu na to, że nie jest to metoda długoterminowa, stosuje się ją tylko w sytuacjach awaryjnych. Drogowcy wykorzystują także „okienka pogodowe”, żeby największe ubytki likwidować docelowym rozwiązaniem.
- Na szczęście pogoda daje teraz możliwość dokładniejszego zajęcia się ubytkami, a w związku z tym głównych ulic, które są pełne niebezpiecznych dziur już w zasadzie nie ma - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM.
Nie oznacza to oczywiście, że nie ma w Szczecinie miejsc, gdzie drogowcy nie muszą działać. Firma Strabag w ramach bieżącego utrzymania w swoich harmonogramie ujmuje każdego dnia nawet kilkanaście ulic.
Czy zatem sposób budowania dróg niewymagający naprawy?
Przypominamy, że niestety nie, a dziury w drogach występują na całym świecie. Wystąpienie ubytku w drodze powinno jak najszybciej zostać zgłoszone, bo stanowi niebezpieczeństwo.
Dlatego prosimy o zgłaszanie dziur na interwencyjny nr telefonu 91 48 00 401. Uwaga! Numer dyspozytora służy wyłącznie do przyjmowania zgłoszeń, bez możliwości udzielania odpowiedzi na zadawane pytania.
W najbliższych tygodniach rozpoczną się także prace związane z wymianą nawierzchni. Na to potrzebna jest jednak wyższa temperatura w nocy, kiedy układany jest asfalt. Na ten rok planowane są między innymi ulice Wojska Polskiego, Krasickiego, Mączna i Kolorowych Domów.