Czuwaj, reaguj, pomagaj, nawet wtedy kiedy kończysz obowiązki służbowe!

Katarzyna Bazylińska

Strażnik miejski w czasie wolnym pomógł ująć sprawcę kradzieży.
To kolejny raz, kiedy strażnicy miejscy w czasie wolnym od pracy podejmują działania, które doprowadzają do ujęcia sprawcy czynu zabronionego. Po służbie nie odwracają oczu od sytuacji, w której należy pomóc osobie, która tego potrzebuje.
Dwa dni temu funkcjonariusz Straży Miejskiej - będąc już po pracy - dokonywał drobnych zakupów w sklepie na
ul. Narutowicza. Jego uwagę zwróciło nerwowe i agresywne zachowanie pewnego mężczyzny, który ignorował polecenia pracownika ochrony sklepu. Mimo uwag, "klient" nie chciał oddać towaru, za który nie zapłacił, w tym alkoholu i słodyczy.
W trakcie interwencji doszło do szarpaniny pomiędzy pracownikiem ochrony sklepu a złodziejem.
– Mężczyzna, który ukradł towar popychał i uderzał ochroniarza, próbował również uciec – informuje
st. insp. Joanna Wojtach, Rzecznik Straży Miejskiej Szczecin.
Na szczęście, strażnik miejski natychmiast zareagował i wspomógł ochroniarza, uniemożliwiając ucieczkę sprawcy.
– Złodziej został ujęty, spokorniał i zaczął karnie wykonywać polecenia – mówi Joanna Wojtach.
Na miejsce zdarzenia wzewano policję, której przekazano ujętego na gorącym uczynku złodzieja.
– Czuwaj, reaguj, pomagaj, nawet wtedy kiedy kończysz obowiązki służbowe – tak całą sytuację skomentował biorący udział w tym zdarzeniu strażnik miejski.