Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      -2°

      Wpadł podczas interwencji strażników miejskich

      Robert Duchowski

      Robert Duchowski

      Wpadł podczas interwencji strażników miejskich

      Mróz póki co nie odpuszcza, dlatego strażnicy miejscy bardzo wysoki priorytet nadają zgłoszeniom dotyczącym osób bezdomnych, leżących na ławkach. Realizując zgłoszenie mieszkańca byli przekonani, że to właśnie do takiej osoby zostali wezwani.

      W poniedziałkowe przedpołudnie około godziny 11.00 dwoje strażników z Oddziału Prawobrzeże otrzymało zgłoszenie od dyżurnego dotyczące osoby leżącej na pętli autobusowej Dąbie Osiedle. Funkcjonariusze bardzo szybko udali się w rejon zgłoszenia. Na miejscu znależli mężczyznę w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, który rzeczywiście leżał na ławce. 

      - Strażnicy chcieli go wylegitymować z powodu naruszenia Art. 143. - [Utrudnianie lub uniemożliwianie korzystania z urządzeń użytku publicznego] z Kodeksu wykroczeń - mówi st. insp. Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Szczecin. - Dodatkowo jego stan nie pozwalał na pozostawanie w takim miejscu, bowiem istniała realna groźba wychłodzenia w stanie upojenia alkoholowego a taki stwierdzili funkcjonariusze.  

      Mężczyzna nie był skłonny do udzielenia informacji o swoich danych osobowych, był bardzo wulgarny wobec interweniujących miejskich stróżów prawa. Strażnik miejski zgodnie z Ustawą o strażach gminnych (miejskich) wykonując czynności służbowe ma prawo do legitymowania osób w uzasadnionych przypadkach celu ustalenia ich tożsamości. Odmowa wylegitymowania się strażnikowi miejskiemu w powyższych przypadkach stanowi wykroczenie określone w art. 65 §2 Kodeksu wykroczeń. 

      W związku z uporczywą odmową podania swoich danych przez mężczyznę strażnicy zdecydowali o przewiezieniu go na najbliższy Komisariat Miejski Policji znajdujący się w Dąbiu przy ulicy Pomorskiej. Na miejscu dyżurny Policji oznajmił im, iż ujęli osobę poszukiwaną i w związku z tym zostanie ona przejęta przez policjantów w celu zatrzymania. 

      - Powiedzenie, że alkohol szkodzi znalazło swoje uzasadnienie - mówi st. insp. Joanna Wojtach. - Gdyby nie promile, zatrzymany jeszcze pewnie przez jakiś czas cieszyłby się wolnością….

      * Zdjęcie poglądowe

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!