Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      16°

      Strażnicy miejscy ruszyli na pomoc nastolatce

      Robert Duchowski

      Robert Duchowski

      Strażnicy miejscy ruszyli na pomoc nastolatce

      Środek nocy, właściwie już bliżej poranka w niedzielę i nietypowa sytuacja na ulicy z udziałem dziecka. Na szczęście wzbudziła zainteresowanie strażników miejskich, którzy prawidłowo podjęli interwencję i być może uratowali nastolatkę.

      Około godziny 4.00 na placu Kościuszki dwaj strażnicy miejscy pełniąc służbę patrolową zauważyli młodą osobę, która na widok zbliżającego się radiowozu zaczęła się dziwnie zachowywać.

      - Co chwilę gwałtownie zmieniała kierunek marszu, odwracała się, zasłaniała twarz i głowę - relacjonuje st. insp. Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej Szczecin. - Strażnicy natychmiast podjęli interwencję i ustalili,że ta dziwnie zachowująca się dziewczynka jest osobą nieletnią, czternastolatką.

      W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami Straży Miejskiej nastolatka przyznała się ,że miała myśli samobójcze, korzystała też z opieki psychologa i już wcześniej dopuszczała do zachowań autodestrukcyjnych.

      Bezzwłocznie na miejsce zdarzenia zostało wezwane przez dyżurnego SM Ratownictwo Medyczne i patrol policyjny. Na miejsce przybyli też zawiadomieni przez dyżurnego rodzice dziewczynki, którzy wyrazili głęboką wdzięczność za czujność strażników i podjęcie interwencji.

      - Po przebadaniu przez ratowników medycznych dziecko zostało przekazane pod opiekę rodzicom z zaleceniem konsultacji psychiatrycznej, którzy raz jeszcze podziękowali za zainteresowanie, bo jak powiedzieli ”można było przejechać obok i nie widzieć” - mówi Joanna Wojtach.

      Po odebraniu dziewczynki przez rodziców ratownik medyczny przekazał strażnikom, że ta sytuacja została sklasyfikowana jako zagrożenie życia i zdrowia, gdyż, jak powiedział „u młodych osób w wieku dojrzewania, często niestabilnych emocjonalnie, od zwerbalizowanych chęci czynów samobójczych do ich realizacji często dzieli krótki czas, zwykle od kwadransa do godziny” a reakcja strażników była jak najbardziej adekwatna do okoliczności.

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!