Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      17°

      Nielegalna utylizacja odpadów: Chcieli zarobić - stracili

      Robert Duchowski

      Robert Duchowski

      Nielegalna utylizacja odpadów: Chcieli zarobić - stracili

      Nie mieli szczęścia pewni domorośli "przedsiębiorcy", którzy próbowali zarobić na tzw. odzysku.

      W poniedziałkową noc, około godziny 23.00 do dyżurnego SM wpłynęło zgłoszenie o paleniu opon i bardzo dużym zadymieniu z dzielnicy Pomorzany. Strażnicy miejscy otrzymali dokładne wskazówki co do lokalizacji i natychmiast udali się we wskazane miejsce. Kłęby czarnego, duszącego dymu spowijającego ulicę Nadbrzeżną były widoczne z daleka i wzbijały się nad garażami w okolicach Tamy Pomorzańskiej.

      - Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ujrzeli dwa ogniste kręgi utworzone z misternie ułożonych kabli. - mówi st. insp. Joanna Wojtach, Rzecznik Straży Miejskiej Szczecin. - Wypalanie otulin z tych przewodów miało spowodować odzyskanie cennego metalu do sprzedania na skupie złomu. I co zaskakujące: zwykle tym niecnym procederem zajmowały się osoby bezdomne, chcące w ten sposób zarobić parę groszy na używki. Tym razem było inaczej: dwaj mężczyźni przyjechali na miejsce samochodem, na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Jednak byli to obywatele naszego kraju, mało tego-naszego miasta, którzy pod osłoną nocy wypalając kable na odzysk liczyli na bezkarność.

      W oczach strażników miejskich taka operatywność mężczyzn, liczących na łatwy zarobek, nie znalazła uznania. Za termiczne przekształcanie odpadów obaj panowie zostali solidarnie ukarani mandatami, jak to w spółce bywa, bez ograniczonej odpowiedzialności. W sumie: 1000 zł. To najwyższe kary, przewidziane w postępowaniu mandatowym za nielegalną utylizację odpadów.

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!