Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      Kolejne dzikie wysypisko posprzątane po interwencji strażników miejskich

      Robert Duchowski

      Robert Duchowski

      Kolejne dzikie wysypisko posprzątane po interwencji strażników miejskich

      Problem dzikich wysypisk niestety ciągle powraca z siłą bumeranga. Dzięki prowadzeniu przez szczecińską straż miejską działań nakierowaną na czystość, z mapy miasta zniknęła spora liczba dzikich wysypisk zlokalizowanych w peryferyjnych, ale i śródmiejskich dzielnicach. Niestety pojawiają się nowe.

      Odpady problemowe ciągle lądują na dzikich wysypiskach. Czasami udaje się znaleźć ich właścicieli, ale w wielu przypadkach pozostają, niestety, anonimowi. Co dziwniejsze czasami droga do lasu, czy na dzikie wysypisko na peryferiach miasta, jest dłuższa niż do ekoportu. I to na zdrowy rozum się nie opłaca, szczególnie teraz przy wysokich kosztach paliwa. A przecież zużyty sprzęt elektroniczny czy stare opony można oddać bezpłatnie do punktu zbiórki, nie zaśmiecając środowiska.

      - Dzikie wysypiska to wręcz wielogłowa hydra - mówi st. insp. Joanna Wojtach, Rzecznik Straży Miejskiej Szczecin. - Gdy wydaje się, że problem został w dużej mierze zlikwidowany, pojawiają się kolejne wysypiska, na których lądują śmieci różnego autoramentu, w tym niebezpieczne dla środowiska odpady problemowe. Dzikie wysypiska to plama na mapie miasta, a najbardziej niepokojące poza tym, że w ogóle istnieją i ciągle się odradzają to fakt wyrzucania na nie odpadów problemowych, czyli starego, zużytego sprzęt RTV, akumulatorów, baterii, „pozostałości budowlanych” z dodatkiem chemii jak stolarka okienna, kleje, farby, lakiery, a także opakowań po nich. Ostatnie znalezisko to stos zużytych opon podrzuconych między garażami na ulicy Szczawiowej.

      Niestety mimo dokładnego przeszukania sterty opon i śmieci przez strażników , nie udało się znaleźć żadnego śladu wskazującego na pochodzenie odpadów. Bez tego trudno komukolwiek udowodnić sprawstwo, zatem koszt posprzątania znów ponosi miasto a co za tym idzie - my wszyscy, mieszkańcy Szczecina.

      Miejsce zostało posprzątane przez służby miejskie, miejmy nadzieję, iż w takim stanie pozostanie na dłużej.

      Zdjęcia przed i po interwencji strażników.

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!