Jeśli dzisiaj zapomnicie o wodzie, jutro będziecie jej potrzebować!
Robert Duchowski
Sylwester to wieczór, podczas którego większość dorosłych osób spożywa alkohol. Przypominamy, że rezygnacja z napojów wyskokowych jest najlepszych dla zdrowia rozwiązaniem, jeśli jednak ktoś zdecyduje się na spożywanie procentów w płynie przypominamy też o piciu wody. Jeśli dzisiaj o niej zapomnicie, jutro z pewnością będziecie jej potrzebować!
Odsetek wody w naszym ciele zmienia się z wiekiem i spada z 80% u noworodka do nawet 50 % osób starszych. Wodę tracimy każdego dnia poprzez wydzielanie potu, produkcję moczu (1-2 l na dobę ) oraz w trakcie oddychania (200-400 ml ). Tracimy ją nie tylko podczas intensywnych ćwiczeń, ale także w spoczynku - około 400-600 ml wody na dobę. Wody potrzebujemy także, żeby prawidłowo przebiegały nasze procesy trawienne. Często pijąc alkohol zapominamy o piciu wody, a to powoduje nieprzyjemne dolegliwości.
Ile wody pić?
Ministerstwo Zdrowia rekomenduje wypijanie od 1,5 do 2 litrów wody – w zależności od płci, temperatury otoczenia i aktywności fizycznej. W czasie intensywnego wysiłku i upałów nawet do 4–5 litrów na dobę. Przyjmuje się, że na jeden kilogram masy ciała, powinno się wypijać około 0,02 litra wody. Jednak zapotrzebowanie na wodę zależy tak naprawdę od wielu czynników.
Jaką wodę pić?
My rekomendujemy kranówkę! Jest zdrowa, przebadana i ma mnóstwo potrzebnych naszemu organizmowi mikroelementów. Skład mineralny naszej wody jest lepszy niż wielu popularnych wód źródlanych i mineralnych. Dla przykładu jeden z producentów podaje wartość 213 mg/l - to dwukrotnie mniej niż w naszych ujęciach – ZPW Miedwie 434 mg/l, ZPW Pilchowo 510 mg/l:
MITY NA TEMAT KRANÓWKI
- Woda ma w sobie dużo kamienia! MIT/FAKT – Kamień, który tak nam przeszkadza w czajniku czy innych urządzeniach AGD w naszych domach to nic innego jak wytrącone minerały. To co jest złe dla sprzętów jest bardzo dobre dla naszego organizmu.
- W wodzie są zarazki i jest chlorowana? MIT – Do wody nie stosujemy chloru. Dawki dwutlenku chloru stosowane do dezynfekcji są dostosowane do aktualnych warunków i sprawdzane codziennie. Codziennie też wykonuje się kilkanaście analiz kontrolujących jakość wody w mieście. Wszystkie monitorowane parametry spełniają wymogi polskiego i europejskiego prawodawstwa. Zatem w wodzie przez nas dostarczanej nie ma żadnych zarazków.
- Woda jest z Odry? MIT - W Szczecinie działają obecnie 3 ujęcia dostarczające wodę pitną: powierzchniowe z jeziora Miedwie o głębinowe ze studni na Pilichowie i Skolwinie. Zakład Produkcji Wody Miedwie produkuje ok. 50 000 m3/dobę i zaopatruje prawie 90% powierzchni Szczecina (prawobrzeże w 100%). Reszta to Pilichowo i Skolwin ( na północy lewobrzeżnej części Szczecina).
- Woda w kranie jest gorsza niż w butelce? MIT – kupowane wody w butelkach są różnej jakości, bo tak samo jak woda, która trafia do naszych gospodarstw pochodzi z różnych ujęć. Nasza kranówka jest bezpieczna, ponieważ zanim znajdzie się w kranie, przechodzi proces uzdatniania. Mamy wodę pełną wapnia i magnezu, a dodatkowo na wyciągnięcie ręki, bez zbędnego zamawiania, noszenia i zaśmiecania środowiska.
- Czy kranówkę trzeba przegotować przed spożyciem? MIT – Absolutnie nie ma takiej potrzeby. Nasza woda jest dokładnie badana, smaczna i zdrowa. Nie trzeba jej także filtrować.
- Woda z kranu powoduje kamicę nerkową? MIT - dieta ma pewien wpływ na wytrącanie się kamieni, ale ich podstawową przyczyną są zaburzenia metabolizmu czy upośledzone działanie narządów człowieka.
- W wodzie z kranu znajdują się minerały? FAKT – Tak, jest ich całkiem sporo, prawie tyle co w wodzie butelkowanej, które są przeznaczone dla niemowlaków czy kobiet w ciąży. Oczywiste jest, że ich ilość zależy przede wszystkim od ujęcia.
- Gotowanie zmiękcza wodę? FAKT – prawdą jest, że woda po przegotowaniu jest bardziej miękka. Zmiękczenie wody to skutek wytrącenia się osadu, który następnie widoczny jest w postaci nieestetycznego i uciążliwego nalotu. Dodatkowo wytrąca się część minerałów zawartych w wodzie, co powoduje zubożenie jej składu mineralnego.
- Woda z kranu się opłaca? FAKT - oszczędzasz pieniądze, czas na zakupy, kręgosłup - nie musisz dźwigać ciężkich butelek do domu. A ponadto, jedną z bardzo ważnych rzeczy jest to, że zyskuje też nasza planeta. Pijesz kranówkę nie kupujesz wody zmniejsza się produkcja plastiku.
- Woda może i czysta, ale rury brudne. Nie można pić! MIT – woda jest w ciągłym ruchu, ewentualne zanieczyszczenia z rur zostałyby wypłukane.
Przypominamy, że blisko 90 % wody dostarczanej do Szczecina pochodzi z Miedwia, które jest 5 co do wielkości jeziorem w Polsce. To właśnie z tego oddalonego o 30 km zbiornika pobieramy wodę od 50 lat.
- Nasza czerpnia usytuowana jest na zachodnim brzegu, 255 m od linii brzegowej, na głębokości 16-18m od lustra wody - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. - Dwoma rurociągami o średnicy 1200 mm wpływa ona do komór pompowni przez sita mechaniczne zatrzymujące duże części stałe – muszle, ryby rośliny. Woda dalej przekazywana jest do stacji uzdatniania wody oddalonej o 2,5km od pompowni.
W Stacji Uzdatniania Wody odbywa się cały szereg różnych procedur i procesów, aby woda w naszych kranach była najwyższej jakości. To, co płynie do Szczecina nie ustępuje jakością wodom butelkowanym. Co dokładnie dzieje się nad Miedwiem?
- dezynfekcja wstępna ozonem (O3),
- koagulacja,
- sedymentacja,
- filtracja przez złoże antracytowo-piaskowe,
- utlenianie pośrednie ozonem (O3),
- filtracja przez złoże z granulowanym węglem aktywnym,
- dezynfekcja końcowa dwutlenkiem chloru (ClO2).
Po tych procesach, które w naszym opisie zostały mocno uproszczone, woda jest kierowana do dwóch zbiorników ruchowych o pojemności 5 tys m3 każdy. Ze zbiorników woda wypływa grawitacyjnie do Szczecina oddalonego o 32 km od Miedwia. Odbywa się to poprzez dwie magistrale wodociągowe - pierwszą o średnicy 1200 mm i drugą o średnicy 700 mm. Pierwszy rurociąg biegnie do zbiorników ZPW Pomorzany, skąd woda po powtórnej dezynfekcji tłoczona jest do lewobrzeżnej sieci wodociągowej miasta. Rurociąg drugi biegnie do pompowni wody w Kijewie, gdzie woda kierowana jest do zaopatrzenia prawobrzeżnej części Szczecina.
Woda podlega ciągłej kontroli
- Przy ujęciu mieści się laboratorium, w który codziennie badane są parametry fizykochemiczne i bakteriologiczne wody surowej, następnie w poszczególnych fazach produkcji, a na końcu sprawdzana jest woda czysta - informuje Hanna Pieczyńska. -Codziennie badanych jest 26 parametrów, pełna analiza miesięczna to ponad 60 analiz.
Wykwalifikowani pracownicy, w coraz większym zakresie korzystający z nowoczesnych systemów automatyki i monitoringu, dbają o prawidłowe działanie stacji uzdatniania, o utrzymywanie reżimów technologicznych oraz o nieprzerwaną dostawę wody do miasta. Praca odbywa się w systemie trzyzmianowym, 24-godzinnym, siedem dni w tygodniu.