Wystawa "Rozbieranie ze snu. Rycharski. Hasior.” W TRAFO jeszcze do 5 października

Robert Duchowski

Do 5 października w TRAFO Trafostacji Sztuki w Szczecinie trwa wystawa „Rozbieranie ze snu. Rycharski. Hasior.” kuratorowana przez Anię Batko i Julitę Dembowską.
Pokaz jest opowieścią o fantazmatach i narodowych mitach — o trudnej przeszłości, która powraca niczym klisza współczesnych podziałów. Koncepcja została przygotowana specjalnie dla przestrzeni TRAFO i nie stanowi ani kontynuacji, ani uzupełnienia wcześniejszej prezentacji prac Władysława Hasiora i Daniela Rycharskiego w Sopocie.
- „Rozbieranie ze snu” działa jak scenografia, ale również jak performance rozpisany na gesty i przedmioty - mówi Anna Konopka z TRAFO Trafostacji Sztuki. - Akcja rozgrywa się na polskiej wsi — miejscu, które nigdy nie było „wsią spokojną, wsią wesołą”, jak widzą ją ludzie z miasta, lecz żywą, pełną sprzeczności tkanką społeczną, przestrzenią napięć i konfliktów. To ojcowizna w soczewce.
Władysław Hasior i Daniel Rycharski egzorcyzmują zbiorowe lęki i traumy, wyciągają „trupy z szafy”, mierzą się z folklorem na sprzedaż i chrześcijańskim sacrum, igrają z narodową ikonografią. Wchodzą w dialog z zapomnianymi i wykluczonymi bohaterami tej historii: upiorami i duchami, zbrodniarzami i outsiderami, osobami LGBT+ i odmieńcami, narodowymi wieszczami i artystami outsiderami, Żydami i uchodźcami, panami i chłopami. Te widma powracają, domagając się nie tylko uznania swoich praw, lecz także nowej wizji przeszłości, a w konsekwencji — innej teraźniejszości.