Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      12°

      „Gęstość zaludnienia". Nagranie spektaklu z napisami w języku białoruskim

      Robert Duchowski

      Robert Duchowski

      Bohaterowie opowieści Aleksijewicz są pogubieni w czasie. Nieustannie porównujący siebie stąd i siebie z kiedyś, pęknięci, niedokładnie poskładani, mają jednak zdolność przenikliwego spojrzenia.

       

      8 października to data piątej rocznicy otrzymania Nagrody Nobla przez Swietłanę Aleksijewicz – z tej okazji chcielibyśmy wykonać mały gest solidarności z naszym wschodnim sąsiadem i udostępnić nieodpłatnie nasze nagranie spektaklu „Gęstość zaludnienia” w internecie, z napisami w języku białoruskim.

      „Bardzo trudno jest uniknąć patosu. Ale czasem zdarzają się takie momenty, kiedy można sobie na niego pozwolić. Droga Pani Swietłano, będziemy mówić Pani słowami, dopóki będziemy umieli. Ma Pani nasze słowo. W sobotę i za każdym kolejnym razem będziemy grać dla Pani, dla Was, nasi przyjaciele z Białorusi. Będziemy stawać z Wami na scenie ramię w ramię. Aż któregoś dnia się uda. Musi”. (Krzysztof Popiołek)

      „GĘSTOŚĆ ZALUDNIENIA”

      REJESTRACJA SPEKTAKLU Z NAPISAMI W JĘZYKU BIAŁORUSKIM

      8 października, godzina 17 (spektakl dostępny do godziny 24)

      ONLINE

      bezpłatne (lub bilet dobrej woli - za dowolną wielokrotność cegiełki 5 zł)

      „Вельмі складана не быць патасным. Але часам здараюцца такія моманты, калі можна на гэты патас сабе дазволіць. Дарагая спадарыня Святлана, мы будзем гаварыць Вашымі словамі, пакуль будзем здольныя. Даем сваё слова. У суботу (19.09) і кожным іншым разам мы будзем граць для Вас асабіста і для Вас, нашыя Беларускія Сябры. Мы будзем ставаць на сцэне плячо ў плячо з Вамі. Ажно аднаго дня ўсё атрымаецца. Бо атрымацца ўжо мусіць." (Кшыштаф Попёлэк)

       

      Gęstość zaludnienia”

      Bohaterowie opowieści Aleksijewicz są pogubieni w czasie. Nieustannie porównujący siebie stąd i siebie z kiedyś, pęknięci, niedokładnie poskładani, mają jednak zdolność przenikliwego spojrzenia. Problem w tym, że jest to spojrzenie Orfeusza, spojrzenie wstecz (w tym wypadku w głąb czaszki, w siebie). Ich oczy napotykają na bezwzględny wzrok utraconego czasu – Meduzy, która grozi powrotem. Boją się: że przeszłość bezpowrotnie minęła, że jest już nie do odzyskania. Dawno wystygły ich ciała, jeszcze schną głowy po tańcu ostatniego dnia lata – w świecie sprzed wybuchu. Kiedyś głowa pociła się na zewnątrz, dziś poci się od środka. I jeszcze - istnieje obawa, że przeszłość znowu może stać się przyszłością. Ci ludzie stali się nosicielami traumy, wyczulonymi na katastrofę. Są prorokami nowych zagrożeń.

      Sceniczna chóralna opowieść bada kondycję świata i psychiki człowieka po wybuchu, człowieka przygniecionego ciężarem trudnej przeszłości, funkcjonującego w chmurze obrazów i zdań, które przylepiły się do niego w trakcie drogi i które przyniósł ze sobą aż do: teraz, tutaj.

       

      "Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu"
      na podstawie "Czarnobylskiej modlitwy. Kroniki przyszłości" Swietłany Aleksijewicz
      adaptacja i reżyseria: Krzysztof Popiołek
      scenografia: Anna Wołoszczuk
      kostiumy: Piotr Popiołek
      obsada: Bibianna Chimiak, Karolina Sabat, Dariusz Mikuła, Piotr Starzyński 
      realizacja: Teatr Kana
      premiera: czerwiec 2017
      czas trwania: 80 minut

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!