Social media

Filtrowanie

Kategorie

    Archiwum

      ,,Baśń o szczęściu” z Pracownią Tańca Etnicznego

      Natalia Mróz

      Natalia Mróz

      ,,Baśń o szczęściu” z Pracownią Tańca Etnicznego

      W piątkowe popołudnie, 21 kwietnia w Pałacu Młodzieży odbyła się premiera widowiska ,,Baśń o szczęściu” Pracowni Tańca Etnicznego pod kierunkiem artystycznym Justyny Kozłowskiej.


      Gościem specjalnym wydarzenia była p. Małgorzata Hrycaj, autorka baśni. Scenę wypełniła wielopokoleniowa grupa uczestniczek zajęć tańca etnicznego oraz uczniowie Pracowni Muzyki Etnicznej pod kierunkiem p. Ryszarda Dziubaka. Baśń opowiedziała publiczności p. Iwona Faj z Pracowni Teatralno – Muzycznej. Na scenie połączono dwa światy – realistyczny i baśniowy. Dopełnieniem całości była licznie zgromadzona publiczność.


      - Podczas tego niezwykłego wydarzenia, które z pewnością pozostanie na długo w pamięci widzów, na scenie mogliśmy zobaczyć jak za pomocą tańca i wielobarwnych strojów można w niezwykły sposób dopełnić tekst literacki - powiedziała Monika Wilczyńska z Pałacu Młodzieży. Bogactwo i różnorodność mieniących się barw, świateł, pięknych strojów i dźwięków przeniosły widzów na odległe lądy, które mogli odwiedzać wraz z bohaterką baśni. Było to niezwykłe doświadczenie pełne wzruszeń, zachwytów i refleksji nad istotą szczęścia.

      Tak o projekcie mówi Małgorzata Hrycaj – autorka tekstu:
      „Baśń o szczęściu” powstała z inspiracji Justyny Kozłowskiej i Jej oraz uczestniczkom zajęć Pracowni Tańca Etnicznego szczecińskiego Pałacu Młodzieży pragnę ją zadedykować. Jest kolejnym naszym wspólnym przedsięwzięciem unaoczniającym korelację sztuki literackiej z tańcem. W czasie, w którym dane mi było uczestniczyć w zajęciach tańca etnicznego pod kierunkiem Justyny Kozłowskiej, zgromadziłam w sobie bogactwo pozytywnych, pięknych przesłań, idei składających się na „filozofię”, jaką obdarowuje Ona swoje uczennice i uczniów, niezależnie od wieku. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że „Baśń o szczęściu” jest opowieścią autobiograficzną. Dzięki podróżom, opowieściom, licznym uzdolnieniom i pasjom Justyny, wszyscy uczestnicy tanecznych zajęć mogą podróżować wraz z nią, patrząc na świat jej oczami dostrzegać jego piękno i czuć się za nie odpowiedzialnymi. I tę miłość tak jak ona wyrażać tańcem. Słowami tej baśni pragnę podziękować naszej Dobrej Wróżce, dodając, że spotkanie Jej i wspólne działania w przestrzeni Sztuki – poezji, tańca, muzyki, filmu, to dla mnie synonim szczęścia.

      Bądź na bieżąco!

      Kliknij w przycisk „Obserwuj”, aby być bieżąco z wiadomościami ze Szczecina. Najbardziej interesujące wpisy znajdziesz w Google News!