Szczecin: Dron wyłapie trucicieli
Robert Duchowski
Specjalistyczny dron po raz kolejny wyleci nad miasto, aby sprawdzić, czym palą w piecach mieszkańcy i zadbać o czyste powietrze w Szczecinie.
Dron wyposażony jest w czujniki mierzące poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji: formaldehydu, chlorowodoru, lotnych związków organicznych oraz pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5, które wytwarzane są podczas spalania w piecach niedozwolonych materiałów i zanieczyszczają powietrze. Użycie drona pozwala precyzyjnie namierzyć źródło zanieczyszczeń i skierować tam patrol Straży Miejskiej, który po kontroli może nałożyć mandat na osobę dopuszczającą się tego procederu.
Działania są realizowane przez firmę Tomkov i Straż Miejską w formie wspólnych patroli, kierowanych w rejony wytypowane wcześniej, m.in. na podstawie zgłoszeń samych mieszkańców. Kontrole odbywają się zarówno w godzinach porannych, jak i wieczornych.
- Po wykryciu przez dron przekroczenia poziomów szkodliwych substancji i wskazaniu źródła, do akcji wkraczają Strażnicy – wyjaśnia Joanna Wojtach ze Straży Miejskiej. – Po wejściu na posesję i sprawdzeniu pieca często okazuje się, że mamy do czynienia jedynie ze słabej jakości węglem lub nieprawidłowym rozpalaniem pieca. W takiej sytuacji możemy jedynie rozmawiać i edukować. Natomiast w przypadku wykrycia materiałów, które zgodnie z ustawą nie mogą służyć do palenia w piecach, wystawiane są mandaty.
Jakie to materiały? Przypominamy!
- zanieczyszczone odpady drewniane, np. impregnowane i lakierowane;
- materiały nasączone substancjami chemicznymi;
- opakowania i butelki z tworzyw sztucznych po napojach, farbach i lakierach, rozpuszczalnikach i innych substancjach chemicznych;
- zużyte opony i inne odpady z gumy;
- impregnowana tektura.